Była ona moją wymarzoną, od najmłodszych lat pragnęłam choć jeden raz założyć tak przepiękną suknię. Zrobiła ona piorunujące wrażenie nie tylko na Mężu, ale i na wszystkich gościach. Nigdy nie zapomnę wzroku Taty - zawsze twardego mężczyzny, który ze łzami w oczach patrzył na córkę. Czułam się w niej niezwykle pięknie, bardzo komfortowo, a zarazem stylowo.
Żal jedynie tego, że ten dzień trwał tak krótko. Pozostaną zdjęcia, dzięki którym w każdej chwili mogę wrócić do tej magicznej chwili.
Pozdrawiam Serdecznie przesympatyczne Panie z Salonu w Rzeszowie!
Karolina